Re: Jak upamiętniać żołnierzy totalitaryzmów
: 25 maja 2014, 16:50
Chyba za długo byłeś za granicą i nie wiesz, co się u nas dzieje.
Wszystko o Pile i okolicach od czasów średniowiecza po dziś. Znajdziesz zdjęcia, teksty, odkrycia, ciekawostki i dyskusje o dawnej Pile.
https://forum.dawna.pila.pl/
Wydzieliłem tamtą dyskusję niczego nie usuwając. Admin usunął posty, gdzie pojawiły się obraźliwe zwroty, które wg regulaminu (pkt. 3) są niedopuszczalne. Ten wątek ma już dwie strony i Twój post znajduje się chyba na pierwszej stronie tutaj. Osobiście zgadzam się z Twoją opinią. Nawet nie znając historii powinniśmy się nawzajem szanować, bo nie jesteśmy wszechwiedzący i bezbłędni, ani też dobrzy lub źli z natury. Dotyczy to też ludzi z przeszłości.Tom pisze:A ja czym się naraziłem, że usunięto mój post nazywając wandali debilami? skoro nie uszanowali młodych ludzi, którzy oddali swoje życie na wojnie wyzwalając Piłę!
Rozumiem, że usuniecie mojej opinii jest aprobatą moderatora za wandalizm.
Dziękuje.
Oprócz przykładów, które podałeś nie zapominaj o staraniach polskiego rządu na wychodźstwie o to aby sowieci w marszu na Berlin nie wchodzili na tereny Rzeczypospolitej, oraz starania o utworzeniu alianckiego frontu na Bałkanach, a nie w Europie zach.Krzysztof Ju pisze: Dlatego chyba najuczciwiej będzie odnowić pomnik, zostawić gwiazdę a przed wejściem na cmentarz postawić tablice informujące jak różne grupy uczestników wydarzeń 1945 roku to odbierały np
Słuszna uwaga. O obu przykładach zapomniałem. Co do przykładu z rządem RP na uchodźstwie, to czy na pewno z zachowanych dokumentów wynika, że planowano Piłę włączyć do Polski czy też pozostawić ją Niemcom wg granic sprzed wojny?adam pisze:Oprócz przykładów, które podałeś nie zapominaj o staraniach polskiego rządu na wychodźstwie o to aby sowieci w marszu na Berlin nie wchodzili na tereny Rzeczypospolitej, oraz starania o utworzeniu alianckiego frontu na Bałkanach, a nie w Europie zach.Krzysztof Ju pisze: Dlatego chyba najuczciwiej będzie odnowić pomnik, zostawić gwiazdę a przed wejściem na cmentarz postawić tablice informujące jak różne grupy uczestników wydarzeń 1945 roku to odbierały np
Nie jestem adresatem Twojego pytania, bo nie bronię konkretnych symboli i płakać za nimi nie będę. Ale jeśli pytasz o to, czy gdyby cmentarz w Leszkowie był cmentarzem żołnierzy niemieckich i zamiast gwiazdy byłaby swastyka - nadal nie widziałbym problemu, żeby zostawić i nie usuwać. Nie uważam za właściwe zamiatanie niewygodnych i przykrych tematów pod dywan (czy to kiedyś pod presją czerwonej propagandy PRL czy współcześnie pod presją demokratycznego głosowania) zamiast wieloaspektowo wyjaśniać ludziom czym one były. Zrozumieć i wiedzieć a nie zakazywać i ukrywać, bo historię piszą wszyscy a nie tylko zwycięzcy lub dominujące światopoglądy/polityki.adam pisze:Do tych wszystkich bezkrytycznych zwolenników czerwonych gwiazd na terenie obecnej Polski, mam pytanie, czy z taka zaciekłością bronili by pomników ze swastyką, gdy po napaści Rzeszy na sowiety i wyzwalania naszych terenów wschodnich z nich w 1941 r., Polska stała się marionetkowym krajem pod wpływami Niemców i w 1989 r. odzyskała niepodległość?
Dałem taki tytuł dla wydzielonego wątku, bo mowa była nie tylko o żołnierzach radzieckich, ale i hitlerowskich. Jedni i drudzy teoretycznie walczyli za ojczyznę i rodzinę, praktycznie różne były motywacje do walki. Ale ostatecznie złożyli swe życie w ofierze i interesie krwawego systemu politycznego. Jak pogodzić zwykły los wojaka z wielką polityką? Nie wiem, ale jak ktoś zaproponuje lepszy tytuł wątku - z przyjemnością go zmienię.wojtaq pisze:Mój wpis ma charakter bardziej techniczny, niż merytoryczny. Tytuł wątku jest trochę niezręczny, bo pytanie 'Jak upamiętniać żołnierzy totalitaryzmów' graniczy z sensem! Dyskusja ewoluowała od zbezczeszczonego cmentarza ku deklaracjom o trudnym do określenia charakterze, gdzieś z pogranicza resentymentalnego science-fiction.
Rząd RP na uchodźstwie już w oświadczeniach w Angers podkreślał nienaruszalność terytorialną PR sprzed napaści Rzeszy i Rosji Sowieckiej, natomiast podkreślane było zlikwidowanie Prusów Wschodnich, oraz w ramach odszkodowań za wyrządzone szkody przez Niemcy odzyskanie ziem piastowskich. Niestety nie jestem w stanie podać Ci dokładnych deklaracji, natomiast często można na te tematy przeczytać w piśmie pt. "Glaukopis", którego od lat jestem czytelnikiem http://glaukopis.plKrzysztof Ju pisze:Co do przykładu z rządem RP na uchodźstwie, to czy na pewno z zachowanych dokumentów wynika, że planowano Piłę włączyć do Polski czy też pozostawić ją Niemcom wg granic sprzed wojny?
I gdzie można poczytać o staraniach utworzenia frontu alianckiego na Bałkanach?
"W rzeczywistości udało się dojść do wstępnego porozumienia w sprawie dokonania inwazji wojsk sprzymierzonych w północnej Francji oraz wsparcia tego ataku desantem w południowej Francji. Inne oficjalnie przyjęte postanowienia dotyczące kwestii Włoch, Bałkanów oraz Turcji pozostawały rozmyte i trudno było przewidywać, aby zostały wprowadzone w życie. Generalnie bowiem trzeba powiedzieć, że konferencja teherańska przyczyniła się do znacznej marginalizacji znaczenia południowoeuropejskiego teatru wojennego, na czym ucierpiały przede wszystkim Grecja i Jugosławia. Z drugiej strony stanowiła ona niezaprzeczalny sukces delegacji radzieckiej, której udało się wymusić na sojusznikach to z czym przyjechała, a zatem deklarację utworzenia drugiego frontu i mniejsze zaangażowanie na południu kontynentu, przede wszystkim na Bałkanach, na które od setek już lat łakomym wzrokiem spoglądała carska a teraz komunistyczna Rosja".Krzysztof Ju pisze:I gdzie można poczytać o staraniach utworzenia frontu alianckiego na Bałkanach?
Ciekawi mnie czy takie same rady dajesz rodzinom ofiar z Auschwitz Birkenau?wojtaq pisze:Czy może iść na bezpardonową 'wojnę' z kamieniem i żelazem rugując wszystkie materialne zło, ale wówczas co ze świadomością nie tak łatwą do skasowania? Moja recepta jest jedna - pozwolić czasowi i tylko jemu na ostateczny werdykt. Nas obowiązuje szacunek dla siebie samych i tych, którzy odeszli...
Uwielbiam taki pozamerytoryczny sposób prowadzenia dyskusji typowe argumentum ad baculum. Ale parafrazując maksymę "kto kijem wojuje od kija ginie" - zatem Adamie, Wujku Dobro Rado - podziel się proszę, jakimi to radami służysz rodzinom ofiar z Auschwitz?adam pisze:Ciekawi mnie czy takie same rady dajesz rodzinom ofiar z Auschwitz Birkenau?wojtaq pisze:Czy może iść na bezpardonową 'wojnę' z kamieniem i żelazem rugując wszystkie materialne zło, ale wówczas co ze świadomością nie tak łatwą do skasowania? Moja recepta jest jedna - pozwolić czasowi i tylko jemu na ostateczny werdykt. Nas obowiązuje szacunek dla siebie samych i tych, którzy odeszli...
Wskaż mi proszę lub zacytuj moje słowa, które mówią o tym, że takie postępowanie jest wskazane i poprawne gdziekolwiek na świecie, to będziemy dalej dyskutować, i wtedy odniosę się do reszty tego co napisałeś.mih pisze:może latasz ze sprayem i łomem po niemieckich cmentarzach a może chodzisz od domu do domu i piętnujesz nazistowskich emerytów?