Strona 2 z 2

Re: Fabryka Augusta Gruse

: 17 cze 2013, 22:59
autor: chencik
W sobotę przejdę się zobaczyć tą maszynkę, zdjęcia też mogę porobić. Co do klucza to właśnie w Osieku go zdobyłem, jak się tu wprowadziłem. 17 lat używany, a dopiero dziś uwagę zwróciłem co mam ;)

Re: Fabryka Augusta Gruse

: 19 cze 2013, 13:45
autor: grzeb

Re: Fabryka Augusta Gruse

: 15 kwie 2024, 13:51
autor: Kapralq
foto (17).jpeg


Cytat pochodzi z książki "Piła na zdjęciach lotniczych 1914- 45".
W 1869 r. przedsiębiorca August Gruse założył przy ul. Starej Dworcowej (ob, ul. 14 Lutego) odlewnię żeliwa i fabrykę maszyn rolniczych . Zakład zajmował się produkcją dystrybucją kilku typów udoskonalanych przez lata maszyn rolniczych, do których należały, kieraty, maszyny do sadzenia wykopywania ziemniaków, młockarnie, sieczkanie i śrutow niki. W charakterystycznych budynkach z dachami szedowymi mieściły się hale montażowe, odlewnia i stolarnia. Odlewnia była wyposażona w dwa żeliwiaki, cztery elektryczne dźwigi, 50 form do odlewania elementów maszyn rolniczych. W stolarni znajdowały się 24 maszyny do obróbki drewna. Poza tym fabryka posiadała 50 obrabiarek i specjalnych maszyn do obróbki metalu, a zapotrzebowanie na energię zaspokajało 25 silników elektrycznych. Przy zakładzie wybudowano budynek administracyjny. W okresie II wojny światowej fabrykę zmilitaryzowano i odtąd zajmowała się produkcją granatów moździerzowych, min i pocisków dla potrzeb armii. W 1944 r. pracowało w zakładzie 40 jeńców francuskich tworzących komando nr 837 z obozu Stalag II B w Czarnem. W tym samym roku w fabryce krótko pracował jako ślusarz Zdzisław Kondras ps. "Komar, członek Armii Krajowej i uczestnik powstania warszawskiego".

IMG_20240415_131854.jpg


A tak o domu Augusta Gruse napisała w pamiętniku Piete Kuhr:
Wczoraj było ciekawie. Fabrykant, pan Gruse, zaprosił nas na kawę. Właściwie to zaproszenie wystosowane było do mojej mamy, siostry jego starego przyjaciela, doktora Brunona Golza. Wujek Bruno i pan Gruse często prowadzili filozoficzne dysputy, palili cygara i rozmawiali o książkach. Oprócz nas zaproszono także kilka pań i panów. Służąca ubrana była w czarną sukienkę z białym koronkowym fartuszkiem i miała biały koronkowy czepek. Podano herbatę w delikatnych filiżankach, tort czekoladowy i cieniutkie kromeczki z wędzonym łososiem. Po prostu rozkosz! Pan Gruse jest wysoki i bardzo elegancki...
W przestrzeni miasta pozostała po zakładzie kunsztowna brama, przeniesiona do parku miejskiego,

FB_IMG_1713174058628.jpg
FB_IMG_1713174073955.jpg


właz kanalizacyjny na a ul Chopina, kierat na cztery konie,

IMG_20240415_125018.jpg
IMG_20240415_125002.jpg
IMG_20240415_124940.jpg
IMG_20240415_124923.jpg
IMG_20240415_124857.jpg


który można obejrzeć w Pile na ul. Poznańskiej 58. Właściciel wspomniał jeszcze, że posiada sieczkarnię do remontu i ...
Ale o tym po następnym spotkaniu.